Bulion i inne namiętności

 

Bulion i inne namiętności, czyli pochwała kuchni francuskiej 


Od lat utarło się stwierdzenie, że Amerykanie umieją kręcić filmy o swojej wielkości militarnej oraz pompatycznie przedstawiać wartości, takie jak miłość do ojczyzny i etos wojennych bohaterów.

Teraz dołączyli od nich Francuzi, tylko oni sięgnęli po historię własnej kuchni oraz zabiegi podkreślające bogactwo oraz tradycję w przygotowywaniu wyszukanych potraw i deserów.

...

Ponad dwugodzinna opowieść o gotowaniu, któremu w większości towarzyszą zdawkowe dialogi i dość usypiająca muzyka a także przerywniki na sceny, które składają się w dość pokraczną namiastkę fabuły, sprawiają wrażanie, że gdyby film zamknął się w godzinie, byłby dziełem na miarę "Życia od kuchni". 

Wspaniała gra aktorska Juliette Binoche - ikony francuskiego kina naszych czasów, to jedyny element niejako ratujący fabułę, która niby jest, ale jakby jej nie było, a która sprawia wręcz wrażenie intruza, odrywającego widza od widoku przypraw, warzyw i słodyczy.

...

Do ciekawej konwencji ujęć należy jednak zaliczyć przyrównanie głównej bohaterki w pościeli do deseru składającego się z gruszki ułożonej na bitej śmietanie.

...

Na film zdecydowanie powinny się wybrać osoby, które uczą się języka francuskiego, ze względu na niesamowity zasób słownictwa jakie można rozbudować podczas seansu. Dodatkowo od strony kulturoznawczej, to niezwykle cenne doświadczenie, pomagające podjąć refleksję także nad znaczeniem dziedzictwa kulinarnego własnego kraju.


Ocena Podróżnego Krytyka: 4/10 (10/10 jako program kulinarny)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Civil War - recenzja na gorąco

Jean Claude attaque! - czyli Kaskader

Godzilla x Kong: Nowe Imperium